Prof. Piotr Nowak, autor artykułu „Czy ludzie niezrównoważeni psychicznie powinni być przyjmowani na uczelnie wyższe?” posługuje się językiem, który jest nie do przyjęcia, gdyż zawiera terminy i określenia dotyczące osób z różnego rodzaju zaburzeniami psychicznymi, jednoznacznie pejoratywne oraz stygmatyzujące. Oprócz tego autor wykazuje się całkowitą ignorancją w zakresie wiedzy na temat chorób i zaburzeń psychicznych, niesprawności intelektualnej oraz zaburzeń ze spektrum autyzmu. Prof. Nowak myli niepełnosprawność intelektualną z chorobami psychicznymi, a dodatkowo wplata w ten galimatias pojęciowy także zespół Aspergera, przypisując mu objawy dla tej jednostki zupełnie nietypowe, przez co może wprowadzać w błąd osoby nieposiadające szczegółowej wiedzy na ten temat.

Wobec licznych błędów, uproszczeń oraz stereotypów dotyczących osób z chorobami psychicznymi, jakie stosuje autor, wyjaśniamy, że choroby czy zaburzenia psychiczne zasadniczo nie mają związku z możliwościami intelektualnymi niezbędnymi do realizacji wymagań akademickich. Brak możliwości intelektualnych wiąże się bowiem najczęściej z niesprawnością intelektualną (zwaną dawniej upośledzeniem umysłowym), a studentów z tą niesprawnością po prostu na uczelniach nie ma.

Uniwersytet Warszawski od 20 lat prowadzi jednoznaczną i precyzyjnie określoną politykę wobec studentów z chorobami i zaburzeniami psychicznymi. Student, niezależnie od tego jaka jest jego choroba lub niesprawność, musi sprostać wymaganiom związanym z zaliczeniem poszczególnych zajęć. Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych odpowiada za zapewnienie wszelkich dostosowań, które mają kompensować skutki stanu zdrowia studenta, czy też jego niesprawności. Nie może się to jednak odbywać kosztem poziomu zajęć lub kosztem innych studentów. w tej kwestii wypowiedział się Senat Uczelni w uchwale nr 156 z 2003 roku (plik PDF), podkreślając, iż nasza uczelnia zapewnia osobom niepełnosprawnym i przewlekle chorym wszelkie warunki do pełnego uczestnictwa, w taki jednak sposób, by nie wiązało się to ze zmniejszaniem wymagań merytorycznych. Fakt otwierania się Uczelni na osoby niepełnosprawne i przewlekle chore, w tym także cierpiące na zaburzenia psychiczne, oraz ze spektrum autyzmu, nie zmienia podstawowego zadania uczelni , jakim jest działalność dydaktyczna i działalność badawcza z zachowaniem jak najwyższego ich poziomu.

W tym kontekście stwierdzenie zawarte w omawianym artykule, że zwłaszcza wydziały humanistyczne mają pełnić funkcję terapeutyczną, jest nieprawdziwe i w fałszywym świetle przedstawia działania takich uczelni jak nasza, które wdrażają rozliczne rozwiązania w celu stworzenia warunków dla osób z niesprawnością lub chorobą przewlekłą.

Narzędziem, które BON wprowadziło, bazując na rozwiązaniach uczelni amerykańskich, jest pojęcie tzw. elementów kluczowych kursu (essential element). w przypadku wątpliwości, czy sposób wsparcia zaproponowany dla osoby niepełnosprawnej lub przewlekle chorej nie obniża wymagań danego przedmiotu, dziekan lub wskazany przez niego wykładowca określa istotę danych zajęć, czyli to co jest ich esencją, sednem, bez czego ich zaliczenie nie może być uznane.

Dzięki temu wiemy, czego nie wolno naruszyć, a proponowane wsparcie i dostosowania konstruujemy tak, by ten właśnie element mógł być przez studenta zrealizowany – pomimo jego choroby. Gdy okazuje się to niemożliwe, student nie kończy studiów lub nie zalicza zajęć. Takie sytuacje mają miejsce i trzeba także o tym mówić, choćby po to, by obalać mit o ulgowym traktowaniu lub też zbyt daleko idącej pomocy wobec tej grupy studentów.

Przypadki zakłócania zajęć

Zadaniem Uniwersytetu jest chronić dobro wszystkich studentów, także tej pełnosprawnej większości. To oznacza, że nie może być zgody, aby student z powodu swojej choroby wpływał destrukcyjnie na przebieg zajęć, zakłócał je np. poprzez natarczywe dopytywanie. w takiej sytuacji rekomendujemy, żeby wykładowca poinformował studenta, iż jego zachowanie uniemożliwia prowadzenie zajęć i że jeżeli nie zmieni swojego postępowania, zostanie poproszony o opuszczenie sali. w przypadku zachowań, które mogą zagrażać bezpieczeństwu innych osób czy naruszają przyjęty porządek, jeśli student sam nie będzie chciał opuścić zajęć, zalecamy, aby wykładowca wezwał odpowiednie służby porządkowe. Tego typu sytuacja nie zdarzyła się jednak do tej pory ani razu.

Na Uniwersytecie Warszawskim studiuje 1520 studentów niepełnosprawnych lub przewlekle chorych, którzy zarejestrowali się w BON, to około 3% wszystkich studiujących. Wśród nich jest około 700 osób
z chorobami i zaburzeniami psychicznymi, z tego zaledwie 3 osoby w ostatnim roku stwarzały różnego rodzaju trudności wpływające na przebieg zajęć. To jest mniej niż 0,5 % studentów z chorobami psychicznymi. Cała reszta zupełnie normalnie studiuje i nie powoduje żadnych trudności. Te liczby najdobitniej opisują sytuację i dalszy komentarz wydaje się zbędny.

Jednak właśnie ze względu na tak niski wskaźnik sytuacji zwiększonego ryzyka trzeba ciągle podkreślać, że choroby psychiczne studentów nie są zagrożeniem dla wykładowców ani dla kolegów z grupy. Jest to ciężar, z którym zmaga się przede wszystkim student cierpiący na taką chorobę, a stosowany przez nas wachlarz rozwiązań wspierających ma być dla niego pomocą w osiągnięciu wyników wystarczających do zrealizowania programu studiów.

Wsparcie oferowane przez Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych

Zarówno wspomniana już uchwała Senatu, jak również inne uregulowania prawne, zwłaszcza zarządzenie nr 5 Rektora UW z dnia 8 marca 2005 r. (plik PDF) w sprawie warunków studiowania osób niepełnosprawnych w Uniwersytecie Warszawskim szczegółowo określają sposoby i narzędzia, jakie Uniwersytet dopuszcza w celu kompensowania skutków stanu zdrowia studenta.

W celu ujednolicenia stosowanych rozwiązań oraz zapewnienia studentom właściwej ochrony informacji poufnych o stanie zdrowia, Rektor UW powierzył wszelkie zadania z tym związane Biuru ds. Osób  Niepełnosprawnych. Studenci, którzy zgłaszają się do BON tylko tu, w naszym Biurze, przekazują informacje o swoich trudnościach w realizacji toku studiów, oraz o stanie swojego zdrowia. Biuro zbiera te informacje oraz dokumentację potwierdzającą przekazane przez studenta wiadomości, natomiast na wydział przesyła jedynie wniosek studenta, dołączając swoją opinię, w której potwierdza, że ma on określony rodzaj trudności. w ten sposób zapewniamy władzom dziekańskim merytoryczną ocenę zasadności prośby studenta, dając równocześnie studentowi gwarancję pełnej ochrony informacji na temat jego zaburzeń, czy choroby.

Na podstawie wniosku studenta oraz opinii BON dziekan podejmuje decyzję o zastosowaniu konkretnych rozwiązań wspierających lub o odrzuceniu wniosku.

Wśród stosowanych rozwiązań można wymienić m.in.: zmiany w toku studiów polegające na wydłużeniu czasu rozliczania zobowiązań z poszczególnych sesji, indywidualizacji terminów zaliczeń, możliwość realizacji zajęć w trybie eksternistycznym, zwiększenie limitu dopuszczalnych absencji.

Nasze wieloletnie doświadczenie oraz stały wzrost liczby studentów z zaburzeniami psychicznymi z sukcesem kończących studia na Uniwersytecie Warszawskim są najlepszym dowodem braku zasadności tez wyrażonych przez prof. Piotra Nowaka.

 

Paweł Wdówik

Kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych
Uniwersytet Warszawski